W lubuskich derbach Astra ponownie lepsza od Olimpii

MKST Astra Nowa Sol na wyjeździe pokonała Olimpię Sulęcin w meczu 20. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. W drugich derbach Ziemi Lubuskiej na pierwszoligowych parkietach nowosolanie pokonali sulęcinian. W pierwszym starciu zwyciężyli 3:1, a w drugim 3:0.

Atmosfera spotkania nie zawiodła. Stworzyły ją wypełnione po brzegi trybuny w hali przy ul. Emilii Plater, gorący doping, fantazyjnie ubrani członkowie klubów kibica obydwu drużyn, wreszcie dawne sławy lubuskiej siatkówki, siedzące na trybunach.

Koliberki mimo, że występowali w roli gościa potrzebowała zaledwie 85 minut, aby bez straty seta pokonać Olimpię. Podopieczni Andrzeja Krzyśko dominowali na parkiecie niemal w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Poszczególne sety wygrali pewnie do 15, 17 i 21.

Od początku spotkania w szeregach gospodarzy mnożyły się błędy. Mimo ofiarnej obrony sulęcinianie nie byli w stanie wyprowadzać skutecznych akcji. Swoje ataki kończył Marcin Brzeziński. Po kontrataku Bartosza Kowalczyka interweniował trener Chajec (5:12). W kolejnej akcji skutecznie zaatakował Grzegorz Turek. Z czasem w szeregach gości zaczęły pojawiać się błędy. Wciąż jednak dystans pozostawał wyraźny. Po kolejnym celnym zagraniu Kowalczyka było już 17:10 dla Astry, ponownie o czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy. Z czasem sytuacja na boisku nie ulegała zmianie, nowosolanie lepiej prezentowali się w każdym elemencie. Efektowny blok na Suboticiu dał serię piłek setowych. Partię zamknął atak Kowalczyka.

W drugim secie goście kontynuowali skuteczną grę. Gospodarze nie byli w stanie wyeliminować swoich problemów, po podwójnym bloku Astra odskoczyła na 8:3. W kolejnych akcjach dystans powiększał się. Goście górowali na siatce. Mimo dobrego przyjęcia sulęcinianie mieli problem z wyprowadzeniem skutecznych zagrań. Gdy kolejny raz zatrzymany został Subotić, interweniował trener Chajec (7:14). Po czasie Igor Subotić kończył swoje akcje (9:15). Mimo kolejnych zmian w szeregach Olimpii ich gra nie ulegała znacznej poprawie. Po ataku Tomasza Pizuńskiego było już 22:14 dla Astry. Atak Juranta przedłużył jeszcze grę, ale ostatnie słowo należało do Pranko.

Od początku trzeciej odsłony wynik oscylował wokół remisu. W szeregach nowosolan nie brakowało błędów. Po asie Prokopczuka o czas poprosił trener gości (8:6). Siatkarze Astry szybko odrobili straty (8:8). W dalszej fazie seta po obu stronach siatki skuteczne zagrania przeplatane były błędami a wynik pozostawał na styku. Dopiero po błędzie w polu zagrywki Michalaka i celnym kontrataku Sławomira Buscha Astra wyszła na prowadzenie 17:15 i tym razem grę przerwał szkoleniowiec gospodarzy. Mimo starań Aleksandra Grzegorczyka i Bogdana Juranta sulęcinianie mieli problem z odrobieniem strat. W końcówce ręki w ataku nie wstrzymywał Brzeziński, przy stanie 21:19 dla Astry drugą przerwę wykorzystał Łukasz Chajec. Po ataku po skosie Buscha goście mieli serię piłek meczowych (20:24). Decydujący punkt padł po ataku z drugiej piłki Łukasza Jurkojcia.

Byliśmy dobrze przygotowani na grę Grzegorza Turka. Wiedzieliśmy, że w ostatnich spotkaniach bardzo dużo punktował. Myślę, że udało się nam go zatrzymać. Choć chcę podkreślić, że przygotowywaliśmy się do tegi starcia, jak do każdego innego. Zawsze mamy dobrze rozpracowanego przeciwnika. W czwartek udało się nam niemal w całości zrealizować założenia taktyczne – wyznał atakujący MKST Astry.

Kowalczyk w spotkaniu 20. kolejki TAURON 1. Ligi zdobył dla swojego zespołu 13 oczek. Zakończył pojedynek z 56% skutecznością w ataku. MVP tego meczu chwilę później razem z kolegami dopadł trenera Andrzeja Krzyśko. Po co? By kilka razy podrzucić go w górę na własnych rękach!

Olimpia Sulęcin – MKST Astra Nowa Sól 0:3
(15:25, 17:25, 21:25)

Składy zespołów:
Olimpia: Lipiński (7), Turek (5), Subotić (4), Prokopczuk (2), Leitermeier (2), Michalak (5), Sobczak (libero) oraz Sawerwain (libero), Grzegorczyk (3), Jurant (7), Szymczak i Kłysz
Astra: Pizuński (9), Drzazga (2), Pranko (9), Kowalczyk (13), Brzeziński (12), Jurkojć (6), Foltynowicz (libero) oraz Kołtowski (libero), Busch (2) i Skibicki

źródło: Gazeta Lubuska / siatka.org / tauron1liga.pl

foto. Artur Pawlik - Olimpia Sulęcin