Zimny prysznic w Głogowie.
O tym meczy nowosolanie będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. W Święto Niepodległości 11 listopada Astra zmierzyła się w Głogowie z miejscowym SPS, jednak chyba nie do końca dojechała na to spotkanie. Koliberki zdecydowanie przegrali 0:3.
Drużyna SPS Chrobry Głogów od początku spotkania narzuciła bardzo wysokie tempo gry. Astra nie mogła poradzić sobie z trudną zagrywką przeciwnika, którą punktowali gospodarze raz po raz. Zaczęło się od prowadzenia Chrobrego 5:0, później nowosolanie próbowali szukać swojego rytmu, jednak ostatecznie nie znaleźli go do końca spotkania. 1 set padł zdecydowanie łupem gospodarzy 25:12. Jedynie druga partia dostarczyła więcej emocji. Koliberki zaczęły od prowadzenia 5:3, 7:6. Podrażniony Głogów wrzucił kolejny bieg i szybko odrobił straty wychodząc na prowadzenie 12:9. Walka w tym secie trwała do końca. Ostatecznie w końcówce lepsi okazji się gospodarze wygrywając 25:221. Trzecia, jak się później okazało, ostatnia partia, miała bliźniaczy przebieg do pierwszej. Bardzo dużo problemy z przyjęciem zagrywki Chrobrego oraz słaba skuteczność na skrzydłach nowosolan skutkowała porażką 13:25. Całe spotkanie zasłużenie wygrał SPS Chrobry Głogów, który wyprzedził koliberki w tabeli wskakując na 1 miejsce.
SPS Chrobry Głogów – MKST Astra Nowa Sól 3:0 (25:12, 25:21, 25:13)
MKST Astra Nowa Sól:
Ruciński, Trzeciak, Polus, Skibicki, Goltz, Brzeziński, Odwarzny (l) oraz Sławnikowski, Witkiewicz, Nożewski, Michalak, Kępski