Wygrany sparing na własnym parkiecie.
Astra ma już za sobą pierwsze kontrolne granie na własnym parkiecie. W czwartek nasi siatkarze pokonali na hali przy ul. Botanicznej zespół KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego 3:1. Niestety w pierwszym secie spotkania kontuzji doznał nasz środkowy Adrian Kołodziejczyk.
Przypomnijmy, że w sobotę podczas turnieju winobraniowego nasz zespół również wykazał wyższość nad akademikami z Zielonej Góry wygrywając na hali przy ul. Szafrana 2:1. Czwartkowy sparing, podobnie jak mecz turniejowy w Zielonej Górze, był bardzo wyrównany. Powtórzyła się historia z soboty i to podopieczni trenera Wiktora Zasowskiego wygrali otwierającego seta, w następnych górą byli już nowosolanie.
Niestety podczas sparingu kontuzji skręcenia stawu skokowego doznał środkowy koliberków Adrian Kołodziejczyk. Prawdopodobnie nie jest to poważny uraz, jednak z diagnozą trzeba się póki co wstrzymać. Ponadto w spotkaniu nie wystąpił atakujący Filip Ratajczak, który skarży się na bóle pleców oraz przechodzący grypę Przemysław Jeton.
Kolejny sprawdzian już w sobotę. Astra weźmie udział w silnie obsadzonym turnieju im. Józefa Bartkowiaka w Sulęcinie. Nasi siatkarze w grupie zagrają z gospodarzem Olimpią Sulęcin oraz z WKS Sobieski Arena Żagań. W drugiej grupie znalazły się zespoły SPS Chrobry Głogów, GBS Bank Orzeł Międzyrzecz oraz KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego.