Wygrana na koniec roku.
W ostatnim meczu tego roku MKST Astra Nowa Sól bez straty seta pokonała Olavię Oława. Nowosolanie całe spotkanie mieli pod kontrolą i potrzebowali nieco ponad godziny, aby udowodnić wyższość nad siatkarzami z województwa dolnośląskiego. Najlepszym zawodnikiem sobotniego meczu został wygrany kapitan koliberków Konrad Grześkowiak.
Przed spotkaniem mało kto spodziewał się tak łatwego zwycięstwa. W pierwszym meczu tych drużyn górą była Olavia, pokonując Astrę 3:2. Rewanżowe starcie należało już do Nowej Soli, którzy grali bardzo skutecznie i nie dali żadnych szans przyjezdnym. Dzięki silnej zagrywce nowosolanie odrzucili gości od siatki i to głównie ten element przyczynił się do końcowego triumfu. W spotkaniu przeciwko Oławie mieli okazje pokazać się wszyscy zawodnicy. Bardzo dobrze swoją szansę wykorzystali bracia Zakrzewscy, którzy w 2 partii pojawili się na parkiecie. Debiutu w tym sezonie doczekał się powracający do zdrowia Jędrzej Jasnos, którego wejścia z ławki rezerwowych siały postrach w ekipie Olavi. Spotkanie trwające nieco ponad godzinę wygrała MSKT Astra Nowa Sól zwyciężając w partiach 25:15, 25:12, 25:17. MVP meczu został wybrany kapitan koliberków Konrad Grześkowiak. Nowosolanie kończą rok 2016 na pozycji wicelidera z dorobkiem 28 punktów. Kolejne spotkanie zostanie rozegrane dopiero po przerwie świątecznej. 7 stycznia do Nowej Soli przyjedzie ekipa UKS Volley Żarów.
MKST Astra Nowa Sól 3:0 Olavia Oława (25:15, 25:12, 25:17)
MKST Astra Nowa Sól:
Janusz, Gajowczyk, Jeton, Grześkowiak, Zimoń, Przybylski, Odwarzny (l) oraz Ruciński, Witkiewicz, Jasnos, Zakrzewski Ad., Zakrzewski Ar. (l)