WKS 1:1 Astra.

WKS 1:1 Astra.

Za nami pierwszy weekend zmagań w fazie play-off, których gospodarzem był WKS Sobieski-Arena Żagań. W sobotę okazali się lepsi wojskowi wygrywając 3:1, niedziela natomiast należała do koliberków, którzy skutecznie zrewanżowali się wygrywając w tym samym stosunku setów.

Sobotnie starcie początek miało bardzo wyrównany. W pierwszej partii nieznacznie lepsi okazali się gospodarze wygrywając 25:21. Kolejna odsłona była jeszcze bardziej emocjonująca, a o zwycięstwie zadecydowały niuanse. Ostatecznie drugiego seta, w końcówce, wyszarpali podopieczni trenera Zasowskiego, pokonując WKS 28:26. Kiedy wydawało się, że nakręcona Astra pójdzie za ciosem, w ich szeregach zaczęło wdrapywać się zwątpienie. MKST grał niepewnie w ataku, dodatkowo urażeni porażkę gracze Sobieskiego mocno zagrywali, z czym nie radziło sobie przyjęcie koliberków. Partia trzecia oraz czwarta już zdecydowanie należała do siatkarzy Żagania, którzy wygrali 25:16 oraz 25:18. Najlepszym zawodnikiem tego spotkania został wybrany atakujący wojskowych Piotr Sajdak.

Play-off I – WKS Sobieski-Arena Żagań – MKST Astra Nowa Sól 3:1 (25:21, 26:28, 25:16, 25:18)
MKST Astra Nowa Sól:
Sławnikowski, Trzeciak, Skibicki, Nożewski, Brzeziński, Goltz, Odwarzny (l) oraz Ruciński, Witkiewicz, Kuwaczka, Michalak, Kępski

Niedzielne spotkanie miało już inny charakter. Zawodnicy z Nowej Soli od samego początku byli mocno zdeterminowani, aby wyrównać rywalizację fazy play-off. Początek tego meczy zaczął się również bardzo emocjonująco, żadna ze stron nie mogła zdobyć bezpiecznej przewagi i do samego końca ciężko było wskazać faworyta. Ostania piłka tego seta należała jednak do siatkarzy Astry, którzy wygrali 25:23. Druga odsłona, to podobnie jak w meczu sobotnim sinusoida formy nowosolan. Po bardzo dobrym inauguracyjnym secie, koliberki dały się zdominować. Podopieczni trenera Zasowskiego „zacieli” się w ataku i mieli spore problemu z pozytywnym przyjęciem. Druga partia zdecydowanie padła łupem WKS 25:18. Trzeci set to kontynuacja dobrej gry Żagania i nieporadności w szeregach Nowej Soli. Dopiero od stanu 2:8 sygnał do wali dał niekwestionowany ofensywny lider Astry Piotr Trzeciak. Mocne serwisy oraz efektywne ataki sukcesywnie przybliżały wynik do remisu. Po emocjonującej końcówce ostatecznie to koliberki cieszyły się z wygranej w tej partii 27:25. Wygrana w tej odsłonie dodała skrzydeł nowosolanom, którzy zaczęli dominować na boisku. Szybko uzyskana przewaga w czwartym secie pozwoliła na spokojniejszą grę Astry i kontrolowanie wyniki do końca. Czwarty set należał do MKST, którzy wygrali 25:19 i cały mecz 3:1, doprowadzając do wyrównania w rywalizacji między tymi zespołami w play-off. MVP niedzielnego meczu został wybrany Piotr Trzeciak.

Play-off II- WKS Sobieski-Arena Żagań – MKST Astra Nowa Sól 1:3 (23:25, 25:18, 27:25, 25:19)
MKST Astra Nowa Sól:
Sławnikowski, Trzeciak, Skibicki, Nożewski, Brzeziński, Goltz, Odwarzny (l) oraz Ruciński, Witkiewicz, Kuwaczka, Kępski