Przyszły sezon bez trenera Zasowskiego
W sezonie 2021/2022 za sterami nowosolskiego klubu nie zasiądzie Wiktor Zasowski. Szkoleniowiec wraca do zespołu KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego z misją odbudowy drużyny akademików.
Wiktor Zasowski objął drużynę Astry przed sezonem 2020/2021, przechodząc z KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego. W zespole zielonogórskim występował od początku swojej przygody z siatkówką, zaczynając jako zawodnik Gwardii Zielona Góra. Następnym przystankiem był akademicki zespół Uniwersytetu Zielonogórskiego, w którym łączył funkcję jako grający trener. Praca w nowosolskim klubie trwała jeden sezon.
Chciałbym przede wszystkim podziękować Wiktorowi za wspólny sezon. Trener był bardzo zaangażowany w swoją pracę i bez wątpienia przykładał się do swoich obowiązków. Pierwotnie była oczywiście możliwość przedłużenia umowy z Wiktorem Zasowskim, jednak podjęliśmy trudną decyzję o zakończeniu współpracy. Przed nami ważny sezon, ambitny cel do zrealizowania, do którego trzeba większego doświadczenia na bardzo odpowiedzialnym stanowisku. Życzymy powodzenia szkoleniowcowi w dalszej pracy – komentuje Przemysław Jeton, prezes Astry.
Były już trener koliberków nie żywi urazy do działaczy Astry. Ostatni sezon traktuje jak dobrą lekcję i nie żałuje kroku, jaki wykonał rok temu.
Sezon ubiegły był na pewno dla mnie krokiem do przodu. Decyzja o przejęciu Astry nie była łatwa ale na pewno jej nie żałuję. Jako młody trener nabrałem sporo doświadczeń sportowych i pozaboiskowych. Trochę szkoda, że nie udało się pograć dłużej, ale to jest tylko sport. Dziękuję za współpracę i życzę Astrze awansu do pierwszej ligi – odpowiada Wiktor Zasowski.
W rozmowie z Radio Zachód, trener Zasowski przyznał, że wraca do Zielonej Góry i będzie prowadził akademików w nadchodzącym sezonie.