Nowosolanie bliscy play-off.
W sobotnie popołudnie jaworznianie we własnej hali zmierzyli się z siatkarzami z Nowej Soli. Dla obu drużyn to ważne starcie. Gospodarze, dzięki wygranej będą pewni utrzymania, a goście przybliżą się do fazy play off.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Marek Polok 1:0. Chwilę później serią dobrych zagrywek popisał się Patryk Czyrniański 6:2. W dalszej części premierowej odsłony meczu gospodarze mieli problemy w przyjęciu serwisów Kamila Drzazgi 4:8. MCKiS do walki próbował poderwać Michał Szczechowicz 9:11. W połowie seta wydawało się, że goście mają pełną kontrolę nad grą. Powiększyli swoją przewagę 15:11. Ręki w ataku nie zwalniał Czyrniański. Jednak podopieczni Tomasza Wątorka walczyli do końca. W końcówce wykrozystując proste błędy rywali doprowadzili do remisu 24:24. Dobrze serwował Artur Sługocki. Ostatecznie nerwową grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnęli nowosolanie 27:25. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Tomasz Pizuński, a chwilę później Grzegorz Jacznik szczelnym blokiem zatrzymał zagranie Jakuba Grzegolca.
Drugi set lepiej zaczął się dla jaworznian, którzy zdołali wypracować kilkupunktową przewagę 6:3. Dobrze zagrywał Mateusz Pietras. Zawodnicy MKST Astry szybko doprowadzili do remisu 7:7. Praktycznie do końca toczyła się dość równa gra po obu stronach siatki. W końcówce lepiej spisali się podopieczni Andrzeja Krzyśko 25:21. Partię zakończył błąd serwisowy Sługockiego.
Trzecia odsłona sobotniego spotkania z wysokiego „c” rozpoczęła się dla gospodarzy. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Szczepan Czerwiński 4:1. Chwilę później drużyna z Nowej Soli miała problemy z utrzymaniem przyjęcia serwisów Poloka 1:7. Gra przyjezdnych stanęła w miejscu. Nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych rywlai 5:17. Fenomentalną serią zagrywek popisał się Jakub Gaweł. MCKiS małym nakładem sił wygrało tego seta 25:11. Seta asem serwisowym zakończył Czerwiński.
Gospodarze poszli za ciosem. W kolejnej partii dość szybko narzucili rywalom swój rytm gry 10:7 i 16:11. W każdym elemencie prezentowali równy poziom gry. Kiedy wydawało się, że jaworznianie pewne zmierzają po wygraną w tej partii, nowosolanie zaczęli cierpliwie odrabiać straty. W połowie tej części meczu doprowadzili do remisu 16:16. Dobrze zagrywał Markus Kosian. Od tego momentu gra się wyrównała 20:20. W decydujących fragmentach gry więcej zimnej krwi zachowali siatkarze MKST Astry 25:23. Mecz skutecznym atakiem zakończył Pizuński.
MVP: Patryk Czyrniański
MCKiS Jaworzno – MKST Astra Nowa Sól 1:3
(25:27, 21:25, 25:11, 23:25)
Składy zespołów:
MCKiS: Strzeżek (7), Polok (15), Grzegolec (6), Sługocki (10), Pietras (2), Szczechowicz (1), Gepfert (libero) oraz Waszczuk (libero), Borończyk (3), Gaweł (5), Wojtaszkiewicz (2) i Czerwiński (11)
Astra: Kryński (10), Jacznik (5), Pizuński (14), Drzazga (3), Kosian (9), Czyrniański (15), Foltynowicz (libero) oraz Hoszman (1), Skibicki (5), Szydłowski (libero), Brzeziński (2), Wiśniewski i Majewski-Nowak (1)
źródło – tauron1liga.pl