Kolejne domowe zwycięstwo Astry!
Siatkarze MKST Astry Nowa Sól po raz kolejny we własnej hali sięgnęli po komplet punktów. W trzeciej kolejce I ligi mężczyzn beniaminek podejmował Chrobrego Głogów. Głogowianie tylko w trzecim secie postawili się rywalom, ale nie byli w stanie przechylić w nim szali zwycięstwa na swoją korzyść. Tym samym nowosolanie triumfowali 3:0, a najlepszym zawodnikiem meczu wybrano Tomasza Pizuńskiego.
Od początku spotkania nie do zatrzymania był Tomasz Pizuński (3:1). W kolejnych akcjach po obu stronach siatki nie brakowało błędów (7:5). Szybko swoją przewagę odbudowali gospodarze, natomiast gdy asa dołożył Pizuński, interweniował trener Walenciej (12:8). W dalszej fazie seta Lisicki nie radził sobie z przyjęciem zagrywek Pranko (15:10). Dopiero po kolejnym czasie dla trenera Chrobrego skutecznie zaatakował Krzysztof Rykała. Gospodarze wciąż górowali na siatce, do celnych ataków dokładali też szczelne bloki. Po ataku przez środek Kamila Drzazgi było już 20:13. Atak Huberta Węgrzyna i as Krzysztofa Antosika skłoniły trenera Śrona do poproszenia o czas (20:15). Po przerwie warunki dyktowali gospodarze, a ostatnie punkty dla Astry padły po atakach Patryka Czyrniańskiego.
Otwarcie drugiego seta było zacięte. Dopiero dobra gra blokiem pozwoliła gospodarzom zbudować przewagę. Gdy asa dołożył Mateusz Ruciński, o czas poprosił głogowski szkoleniowiec (10:6). Serię nowosolan przerwał dopiero skutecznym zagraniem Marcin Ociepski. Inicjatywa wciąż leżała po stronie gospodarzy, a po ataku Pranko drugi raz zawodników do siebie przywołał Dominik Walenciej (13:8). Passę przy zagrywkach Pizuńskiego zakończył błąd Kowalczyka (16:9). Mimo wyraźnej przewagi siatkarze beniaminka nie tracili koncentracji. W końcówce po obu stronach siatki zdarzały się błędy (20:12), natomiast po ataku Sławomira Buscha Astra miała piłki setowe, a już w kolejnej akcji blok na Napiórkowskim zamknął seta.
Chociaż w trzeciej partii Astra prowadziła 2:0 sytuacja szybko odwróciła się, a po kontrataku Rykały interweniował trener Śron (2:4). W kolejnych akcjach gospodarze wciąż musieli gonić wynik, po błędzie Kowalczyka było 6:10. Nowosolanie stopniowo odrabiali straty i po asie Rucińskiego złapali kontakt punktowy z rywalami (11:12). Atak gości opierał się wtedy na Rykale, a z czasem wynik wciąż oscylował wokół remisu. Po ataku Pizuńskiego na niewielkie prowadzenie zaczęli wychodzić gospodarze (18:17). W krótkim czasie obie przerwy wykorzystał trener Chrobrego (20:18), choć do końca nie brakowało walki. Zagranie Brzezińskiego dało piłki meczowe gospodarzom. Pierwszą z nich obronił Rykała, ale szybko kropkę nad i postawili nowosolanie.
MVP: Tomasz Pizuński
MKST Astra Nowa Sól – Chrobry Głogów 3:0
(25:17, 25:15, 25:23)
Składy zespołów:
Astra: Pizuński (17), Ruciński (2), Drzazga (2), Pranko (13), Kowalczyk (8), Brzeziński (10), Foltynowicz (libero) oraz Kłęk (1), Kołtowski (libero), Busch (5), Skibicki (2) i Czyrniański (2)
Chrobry: Węgrzyn (4), Antosik (2), Lisicki (5), Ociepski (8), Tubiak, Rykała (15), Januszewski (libero) oraz Polański (3), Napiórkowski, Janiszewski, Słotarski, Biegun (1) i Kałkowski (libero)
Źródło: siatka.org / Izabela Domagalska