Trudne zadanie przed Astrą.
W najbliższą sobotę na hali przy ul. Botanicznej MKST Astra Nowa Sól podejmie niepokonaną dotychczas drużynę SPS Chrobry Głogów. Przyjezdni to jedni z faworytów do awansu, jednak koliberki zapowiadają, że nie złożą broni.
Chrobry wydaje się być silny jak nigdy dotychczas. Przed tym sezonem w szeregach trenera Walecieja doszło do kilku bardzo istotnych wzmocnień. Z obecnym składem właśnie ich wielu fanów drugoligowej siatkówki stawia w roli murowanego faworyta do awansu. Zawodnicy Astry z pewnością przed własną publicznością będą chcieli pokazać się z dobrej strony i zrobią wszystko aby odebrać głogowianom pierwsze punkty w tym sezonie.
W tym sezonie Astra na trzy spotkania przegrała dwa razy, SPS Chrobry Głogów smaku porażki jeszcze nie doznał. Ponadto siatkarze z dolnego śląska mają za sobą historyczną wygraną w 2 rundzie Pucharu Polski. Nie ulega wątpliwości, że będzie to piekielnie trudna misja, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby sprawić małą niespodziankę i utrzeć nosa faworytom – przyznaje przyjmujący MKST Astra Nowa Sól Adrian Zakrzewski.
Sobotnie spotkanie pomiędzy nowosolskimi koliberkami, a SPS Chrobry Głogów rozpocznie się o godzinie 15:00 na hali widowiskowo-sportowej przy ul. Botanicznej w Nowej Soli.