Kolejna wygrana kolibrów
W meczu 9 kolejki Ii ligi piłki siatkowej mężczyzn MKST Astra Nowa Sól bez większych problemów pokonała SPS Słupca i wskoczyła na pozycję wicelidera tabeli.
Sobotni mecz nowosolanie zaczęli w nieco zmienionym zestawieniu. Na skutek nieobecności Pawła Skibickiego oraz kontuzji Fryderyka Polusa, która wyklucza jego udział w pełnym wymiarze meczowym, na środku siatki zagrał kapitan kolibrów. Dla nominalnego przyjmującego nie był to pierwszy kontakt z tą pozycją, zawodnik miał już w przeszłości kontakt z ustawieniem na środku. Oprócz Marcina Brzezińskiego, w pierwszym składzie Astry na parkiet wybiegli: Mateusz Nożewski, Mateusz Ruciński, Bartosz Kowalczyk, Patryk Czyrniański, Tomasz Pizuński, Patryk Foltynowicz (l).
Pierwszy set to istny koncert podopiecznych trenera Śrona. Nowosolanie bardzo solidnie zagrywali odrzucając rywala od siatki. Po raz kolejny Astra bardzo dobrze pokazała się w grze blokiem, który z trudem mijali przyjezdni. Kapitalnie na boisku radził sobie Marcin Brzeziński, który załatał lukę po Pawle Skibickim. W pierwszym secie dominacja gospodarzy była tak duża, że przewaga przekraczała 10 punktów. Ostatecznie mecz skończył się wynikiem 25:13.
Druga partia miała podobny przebieg. Kolibry bardzo szybko odskoczyły na kilka punktów, kontynuując skuteczną grę w ataku i na bloku. Na parkiecie kibice mogli oglądać Dawida Witkiewicza, Łukasza Jurkojća oraz Mateusza Janusa. W połowie seta i pod koniec partii widać było utratę koncentracji w szeregach Astry od stanu 16:9 / 21:11 przyjezdni odrobili minimalnie stratę jednak przewaga była zbyt była i to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa w drugiej odsłonie 25:17.
Trzecia partia miała najbardziej wyrównany przebieg. Goście zaczęli od prowadzenia 3:0, jednak długo go nie utrzymali. Chwilę później na tablicy wyników widniał remis 4:4. Równa gra utrzymywała się do połowy seta, kiedy to nowosolanie odskoczyli na 14:10. Czas dla gości poproszony przez trenera Robaka wytrącił z koncentracji Astrę, która traciła przewagę, z której w pewnym momencie został już tylko jeden punkt. W miejsce Patryka Czyrniańskiego pojawił się Mateusz Janus oraz doszło do podwójnej zmiany. Duet Ruciński/Kowalczyk zastąpił raz jeszcze Jurkojć/Witkiewicz. Przy zagrywce Janusa koliberki ponownie odskoczyły na pięć oczek, które dały komfort gry do samego końca. Skuteczna kiwka z prawego skrzydła Bartosza Kowalczyka przyniosła ostatni punkt Astrze w trzeciej partii, a Nowa Sól cieszyła się ze zwycięstwa 25:21 i pokonała w całym meczu SPS Konspol Słupca 3:0.
Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrana kapitan Astry Marcin Brzeziński, który bardzo dobrze przystosował się do w grze na nowej pozycji.
Kolejne spotkanie koliberki zagrają na wyjeździe. W sobotę, 4 grudnia nowosolanie rozegrają mecz Wielkich Derbów Lubuskiego udając się do drużyny z Żagania. Początek spotkania o godzinie 17:00
MKST Astra Nowa Sól – SPS Konspol Słupca Sól 3:0 (25:13, 25:17, 23:21)
MKST Astra Nowa Sól:
Ruciński, Kowalczyk, Brzeziński, Czyrniański, Pizuński, Nożewski, Foltynowicz (l) oraz Witkiewicz, Polus, Janus, Jurkojć.